Mistrzostwa świata to impreza futbolowa, która ma miejsce raz na cztery lata. Z pewnością wielbiciele futbolu z całego świata wyczekują z utęsknieniem na inauguracyjny mecz turnieju. Nie inaczej było w przypadku mundialu w Katarze, który rozpoczął się w ten weekend. Oficjalna ceremonia otwarcia mistrzostw świata, która wyglądała niezwykle poprzedziła inauguracyjne spotkanie. Jednak później przyszła pora futbolu i fani piłki nożnej zebrani na stadionie oraz przez odbiornikami telewizyjnymi wyczekiwali niesamowitego pojedynku. Już od pierwszego gwizdka arbitra emocji nie zabrakło, ponieważ zawodnicy kadry Ekwadoru bardzo szybko zdobyli bramkę. Już po 3 minutach Valencia trafił do bramki i mogło się zdawać, że drużyna narodowa Kataru będzie miała niesamowicie trudno w tym meczu. Arbiter tego pojedynku postanowił jednak prześledzić za pomocą systemu VAR poprawność tego trafienia i okazało się, iż w chwili podania napastnik był na spalonym. W tym przypadku gospodarze tych mistrzostw mieli więc wiele szczęścia.

Narodowa reprezentacja Ekwadoru mimo cofnięcia pierwszego gola nie zamierzała zaprzestać ataków. Zawodnicy reprezentacji narodowej Ekwadoru cały czas kontrolowali przebieg tego spotkania, nieustannie przy tym tworząc niebezpieczne sytuacje. Napastnik zespołu narodowego Ekwadoru jakiś czas później odnalazł się w akcji sam na sam z bramkarzem narodowej kadry Kataru i został sfaulowany. Arbiter nie wahał się nawet przez chwilę i podyktował karnego, a golkiperowi dał żółtą kartkę. Na bramkę jedenastkę zmienił napastnik kadry narodowej Ekwadoru Emmer Valencia. Naprawdę źle wobec narodowej reprezentacji Ekwadoru prezentowała się kadra narodowa Kataru. Golkiper drużyny narodowej Ekwadoru przez sporą część spotkania nie miał za dużo pracy, gdyż po stronie piłkarzy Kataru nie widać było pomysłu na grę. Bramka numer dwa dla narodowej reprezentacji Ekwadoru padła w trzydziestej pierwszej minucie, a autorem ponownie był Valencia. W trakcie pierwszej połowy meczu nie oglądaliśmy już więcej goli. Oba zespoły podczas drugiej części wyraźnie obniżyły rytm i na murawie działo się niewiele. W ostatecznym rozrachunku mecz zakończył się wynikiem dwa do zera dla Ekwadoru, która fenomenalnie zaczęła turniej. Natomiast kadra narodowa Kataru jest w tej chwili w ciężkiej sytuacji i może mieć problem z awansem do kolejnej fazy mistrzostw.